1. Strona główna
  2. Artykuły
  3. Kontrola faktów: Czy migranci naprawdę przewożą narkotyki przez granicę?

Kontrola faktów: Czy migranci naprawdę przewożą narkotyki przez granicę?

W kwietniu 2023 r., przed końcowymi debatami nad ustawą o nielegalnej migracji, teraz ustaw, ówczesna brytyjska minister spraw wewnętrznych Suella Braverman stwierdziła, że ​​migranci przekraczający kanał La Manche są powiązani z „podwyższonym poziomem przestępczości”, ponieważ „wiele osób przybywa tu nielegalnie i bardzo szybko angażują się w handel narkotykami” roszczenie oferowane bez dowodów. Twierdzenie, że migranci przewożą narkotyki przez granice, do Europy lub innych zachodnich miejsc docelowych, wymaga poważnego sprawdzenia faktów.

Czy rzeczywiście istnieją jakiekolwiek dowody na to, że osoby przekraczające granice nielegalnie zajmują się handlem narkotykami? Czy przywożą ze sobą narkotyki do Wielkiej Brytanii?

 

Powiązane – ale nie powiązane

Podobny oskarżenia są powszechne w Stanach Zjednoczonych i popularne nieporozumienie że narkotyki są przywożone do kraju z Meksyku przez zagranicznych agentów. Jednak w rzeczywistości jest to bardzo mała liczba, co wykazało badanie CATO w 2021, skazani przemytnicy fentanylu byli obywatelami USA dziesięciokrotnie częściej niż nielegalni migranci. Korzystanie z obywateli amerykańskich ma sens: to samo badanie podkreśliło, że ryzyko zatrzymania narkotyków na legalnym przejściu granicznym jest o 97% mniejsze w porównaniu z osobami próbującymi nielegalnie przekroczyć granicę. Po co wykorzystywać tych, którzy już mają ogromny cel na plecach, do przemycania narkotyków przez granice międzynarodowe?

W Europie doszło do wielu głośnych zatrzymań przemycanych osób podróżujących z inną kontrabandą. W 2019 wrześniaHiszpańska i francuska policja krajowa wraz z Europolem zaatakowała siatkę przestępczą, która wyciągała małoletnich bez opieki z ośrodków ochrony w Hiszpanii i przewoziła ich autobusami do Francji. Ta sama sieć autobusowa była jednocześnie wykorzystywana do transportu haszyszu.

Sprawa ta sugeruje rosnącą dywersyfikację modeli biznesowych sieci przestępczych, które dostrzegają w nich ogromny potencjał zysk w przemycie ludzi. Ilość narkotyków przewożonych przez te tak zwane siatki „poliprzestępcze” jest niewielka w porównaniu z wyspecjalizowanymi organizacjami zajmującymi się handlem narkotykami, które są w stanie zbadać znacznie szersze formy ukrywania i handlu narkotykami, których nie można zastosować w taki sam sposób w przypadku ludzi. Wydaje się jednak, że istnieje komercyjna zasada, że ​​marże zysku można zmaksymalizować, korzystając ze szlaków przemytu ludzi do wysyłania innych zabronionych towarów, takich jak narkotyki, pod warunkiem, że jeden „towar” i tak jest transportowany.

Pojawiły się również doniesienia o ścisłych powiązaniach między handlem narkotykami a przemytem ludzi na terenie całego kraju Morze Śródziemne. Nierzadko zdarza się, że szlaki przemytu narkotyków wykorzystywane są w przypadku ludzi: Zachodnia szlak bałkański, tradycyjnie wykorzystywany do handlu opiatami, od 2015 r. stał się kluczową ścieżką przemytu ludzi do Europy. Osoby przemycane przewożą narkotyki, często robią to niechętnie, wykorzystując je jako muły narkotykowe do Stany Zjednoczone or Europie. Zyski ze sprzedaży tych narkotyków nie trafiają do migrantów, lecz do tych, którzy je otrzymują na ostatnim etapie podróży.

 

Przemyt siły roboczej

W Wielkiej Brytanii niewiele jest niezbitych dowodów na to, że narkotyki trafiają do kraju wraz z migrantami. Podobnie jak w przypadku Ameryki, przemyt narkotyków wraz z grupami ludzi, na których władze tak zawzięcie polują, nie ma większego sensu z biznesowego punktu widzenia, zwłaszcza gdy trochę troski przejmuje ich bezpieczne przejście. Przemyt ma jednak przewagę nad ludźmi, którzy są u Ciebie dłużni za przejazd i którzy mogą nadal służyć Tobie i Twoim operacjom. W ciągu ostatnich kilku lat, wraz ze zmianą kontroli nad przeprawą przez kanał La Manche Afgańskie grupy przestępcze wśród Albańczyków pojawiła się niepokojąca tendencja. Grupy albańskie były zgłaszane do płacenia za przejazdy migrantów rekrutowanych z obozów w północnej Francji, którzy mieli przyjechać i pracować w operacjach narkotykowych w Wielkiej Brytanii, do de facto  niewola za długi.

Tak więc, choć istnieje niewiele dowodów na to, że migranci przybywają do kraju z narkotykami lub nie ma ich wcale, związek między przepływem osób a nielegalnym handlem narkotykami jest bardzo realny. Ich zaangażowanie w handel narkotykami jest raczej konsekwencją przemytu, a nie pierwotną motywacją. Niektóre osoby przemycane do Wielkiej Brytanii po przybyciu na miejsce stają się przedmiotem handlu ludźmi, co jeszcze bardziej ugruntowuje ich pozycję w branży farmaceutycznej.

Warto w tym miejscu wyjaśnić różnicę pomiędzy przemytem ludzi a handlem ludźmi. Chociaż terminy te są często używane zamiennie, tak jest odrębne znaczenia prawne. Chociaż oba dotyczą nielegalnego przepływu osób, przemyt jest świadczona jako usługa dla osób przenoszonych; podczas gdy te są przemycanych są przewożone wbrew swojej woli, pod kontrolą innej osoby, w drodze przymusu, uprowadzenia lub groźby. W praktyce jedno i drugie jest ze sobą ściśle powiązane, a osoby przemycane przez granicę często tak podatne stać się ofiarami handlu ludźmi.

Niestety, tak się stało w przypadku wielu tzw dzieci bez opieki zaginiony w hotelach Home Office, setki z nich nadal pozostaje nierozliczonych. Odnaleziono tych młodych ludzi, zaliczających się do grup najbardziej bezbronnych w systemie azylowym w całej Wielkiej Brytanii, a niektóre transgranicznie w Irlandii. Wiele dzieci podejmuje pracę na zlecenie jako sprzedawcy narkotyków lub hodowcy narkotyków w ramach tak zwanych w całym kraju układów zajmujących się handlem narkotykami „county line”. Operacja Innerste, wieloagencyjna inicjatywa ochronna powołana w celu zwalczania handlu ludźmi, miała wątpliwe skutki. W ramach gromadzenia dowodów Operacja Innerste zostało ujawnionie do gromadzenia danych biometrycznych od dzieci (a nawet zawartości ich telefonów), które następnie są przekazywane władzom imigracyjnym, co oznacza, że ​​można je wykorzystać w odpowiedzi na ich wnioski o azyl.

 

Niepowodzenia w azylu

Choć na pozór prawdą jest, że wiele osób przybywających do kraju szybko angażuje się w handel narkotykami, przyczyny ich zaangażowania są złożone – a wkrótce staną się jeszcze bardziej skomplikowane, szczególnie w Wielkiej Brytanii. Został nazwany „nieludzkim i niewykonalnym”. Radę ds. Uchodźców, Brytyjczycy Ustawa o nielegalnej migracji ma na celu wdrożenie wadliwego systemu azylowego, który w zasadzie uniemożliwi ubieganie się o azyl w Wielkiej Brytanii w miarę jego stopniowego stosowania.

Więzienie osób lub pozostawianie ich bez realistycznego mechanizmu powrotu do kraju pochodzenia lub wypychanie ich do „bezpiecznego” kraju trzeciego (opcja ostro krytykowana przez niezliczona ilość ekspertów) oznacza, że ​​ogromna liczba osób straci szansę na ubieganie się o azyl, pozostając bez opieki w Wielkiej Brytanii lub w brytyjskim więzieniu za granicą. Nie tylko stwarza to zachętę dla nielegalnych migrantów do pozostawania poza brytyjskim systemem prawnym, ale także ogranicza możliwości zatrudnienia, zachęcając ich do dalszego angażowania się w branże przestępcze, takie jak przemyt ludzi czy sprzedaż narkotyków.

Dopóki nie zostaną ustalone bezpieczne trasy, osoby ubiegające się o azyl będą nadal ryzykować życie, aby dotrzeć do Wielkiej Brytanii, a po przybyciu na miejsce ryzykować swoją wolność. Siły popychające ludzi do migracji, legalnej lub nie, staną się silniejsze wraz ze zmianą klimatu wypiera coraz więcej ludzi. Ludzie będą nadal migrować, coraz liczniej, zmuszeni do podporządkowania się pragnieniom organizatorów swojego ruchu, w tym w kwestii tego, czy będą przewozić narkotyki, czy też będą musieli pracować na nielegalnym rynku narkotykowym.

Nie możemy w dalszym ciągu potępiać gangów przestępczych traktujących osoby ubiegające się o azyl jak towar, podczas gdy rządy takie jak Wielka Brytania postępują dokładnie w ten sposób – zarówno poprzez traktowanie w ramach naszej procedury azylowej, jak i hiperboliczną narrację antymigracyjną. Dopóki kraje będą nadal oczerniać i pozbawiać praw wyborczych tych, których mają międzynarodowy obowiązek wspierać, zawsze będzie dostępna podaż bezbronnych osób na rynki przestępcze.

Poprzedni post
Toksyczny podglądactwo w turystyce Tranq
Następny post
Sekcja zwłok irlandzkiego Zgromadzenia Obywatelskiego na temat używania narkotyków

Related content